W internecie pojawiły się raporty potwierdzające zainteresowanie Apple małymi ekranami OLED, które jak łatwo się domyślić, byłyby najprawdopodobniej wykorzystane w zegarku [iwatch].
Według raportów, Apple pierwotnie testowało ekrany 1,8-calowe, ale ponieważ były zbyt duże, obecnie przerzucili się na 1,5-calowe ekrany dotykowe OLED produkowane przez tajawańską firmę RiTdisplay. Istotnym jest, że ekrany dotykowej tej firmy, dzięki zastosowanej technologii (ang. one-glass-solution touch sensors) umieszczania w nich czujników mogą być wyjątkowo cienkie.
Dodatkowo, wybór ekranów OLED może zagwarantować dużo mniejszy pobór energii, co w przypadku zegarka będzie bardzo ważnym.
Według kolejnego raportu, firma Foxconn, długoletni partner Apple, już otrzymała zamówienia na niewielką, próbną produkcję (ok. 1000 szt.) zegarka [iwatch]. Krążą też pogłoski, że Apple obecnie posiada 100-osobowy zespół pracujący nad projektem zegarka.
To, że Apple pracuje nad nowym produktem nie pozostawia już raczej żadnych wątpliwości. Czy będą chętni, aby go zakupić? Otóż pewne badania stwierdziły, że 19% konsumentów jest zainteresowanych zakupem tego typu urządzenia od Apple. To bardzo dużo, a co najważniejsze, przekracza to wstępne zainteresowanie iPadem, gdy podobne plotki krążyły na jego temat.
PS. Przypomnę, że możecie napisać jak wy wyobrażacie sobie zegarek Apple i tym samym wziąć udział w konkursie, w którym możecie zdobyć roczną prenumeratę magazynu Stuff. Więcej informacji: KONKURS – Magazyn Stuff.
