Dzisiaj do amerykańskiego App Store trafiła najnowsza aplikacja Facebooka: Paper – stories from Facebook. Aplikację właśnie pobrałem i spędziłem z nią kilka chwil na iPhone’ie 4.
Paper to przede wszystkim ciekawy i ładny sposób prezentacji treści z naszego newsfeeda. Wpisów (wyświetlających się w dolnej połowie ekranu) nie przewijamy już z góry na dół, a w bok. Gdy coś nas zainteresuje, to dotykamy kartę z miniaturą postu lub przeciągamy ją do góry, by wypełniła cały ekran.
Przeglądając coraz to starsze treści, w górnej części ekranu wyświetlać się nam będą zdjęcia pochodzące z tych wpisów, które Facebook uznaje za najciekawsze w tym okresie (lub po prostu losowo – trudno to na ten moment wyczuć). Górna część ekranu pełni także rolę nawigacji, do przełączania się pomiędzy poszczególnymi sekcjami/kategoriami. Paper pozwala bowiem nie tylko na śledzenie naszego newsfeeda – może także pełnić funkcję czytnika tematycznego, magazynu, który pozwala nam przeglądać informacje niekoniecznie tylko z obserwowanych stron. Obecnie do wybory mamy bodajże 20 kategorii (np. technika, sport, dom, „LOL”), ale z racji dostępności aplikacji tylko w USA, treści są obecnie tylko anglojęzyczne.
[youtube id=”IhrbT9O6kW8″]
Aplikacja generalnie działa dobrze i płynnie, ale to co przede wszystkim odróżnia jej działanie od tego, które możemy zobaczyć na filmie, to moment gdy chcemy obejrzeć któryś z załączonych linków – wiecie, to kiedy strona „rozkłada” się niczym gazeta. Na filmie podgląd strony jest cały czas widoczny, animacja jest efektowna. U mnie – chociaż internet raczej mam szybki – „rozkłada” się szara strona i czekam dłuższą chwilę, aż ekran wypełni się jakąś treścią.
Dobre wrażenie robi też przeglądanie zdjęć (także zaprezentowane na filmie), które oglądamy poprzez przechylanie telefonu. Samo korzystanie z aplikacji jest proste i dosyć intuicyjne. Do tego cały czas towarzyszą nam podpowiedzi, wprowadzające nas w kolejne funkcje aplikacji.
Są też pewne minusy. To czego już na początku mi zabrakło, to możliwość stworzenia własnych kategorii, do których moglibyśmy przypisać wybrane przez nas fanpage’e, czy znajomych. Myślę, że byłoby to bardzo fajne rozwiązanie, które pomogłoby nam posegregować wyświetlane treści i jednocześnie sprawiłoby, że mniej ciekawych wpisów umknęłoby naszej uwadze.
Poza tym, zaskoczyło mnie, że ikonka wiadomości nie przekierowuje do Messengera. Czyżby Zuckerberk planował jednak spiąć wszystko w jedną aplikację?
Tak jak wspomniałem na początku, aplikacja dostępna jest na razie niestety tylko w amerykańskim App Store. Jeśli posiadacie w nim konto, program możecie pobrać tutaj. Jeśli amerykańskiego konta nie macie, a chcielibyście przetestować Paper już teraz, może spróbować założyć je, bez podawania danych karty płatniczej, korzystając z tego poradnika.
Czekam również na Wasze opinie i komentarze dotyczące aplikacji Paper!
[appstore type=preview id=FACEBOOK_PAPER name=Paper price=”0″]