Chociaż iOS jest uważany za bardzo dobrze zabezpieczony system, nie oznacza to, że cyberprzestępcy nie są zainteresowani tą platformą i nie szukają sposobów na dobranie się do portfeli jej użytkowników.
Jak informują analitycy bezpieczeństwa Doctor Web, począwszy od początku maja, znacznie wzrosła liczba ataków wymierzonych w użytkowników urządzeń mobilnych z logiem nadgryzionego jabłka. Incydenty nie są powiązane z żadnym złośliwym oprogramowaniem. Przestępcy wynajdują za to metody na wyłudzenie pieniędzy, wykorzystując nieostrożność i niewiedzę użytkowników.
Jednym z najczęściej odnotowywanych przypadków jest wykorzystanie pragnienia konsumentów do posiadania darmowego dostępu do aplikacji, ebooków, filmów i muzyki. Jak pewnie wiecie, konto Apple ID jest wielofunkcyjne – tzn. możemy wykorzystać je zarówno do zakupów w sklepach – iTunes Store, App Store, iBookstore, jak i do usług, jak iCloud.
Co w związku z tym robią przestępcy? Wyszukują początkujących użytkowników, chcących uzyskać za darmo lub niewielkim kosztem dostęp do produktów oferowanych przez cyfrowe sklepy Apple. Potem, za niewielką opłatą, oferują im dostęp do loginu i hasła Apple ID, na którym znajdować się mają liczne aplikacje i inne multimedia, które użytkownik będzie mógł pobrać na swoje urządzenie bez potrzeby płacenia Apple. Osoba, która połasi się na taką ofertę, otrzymuje dokładną instrukcję, która oprócz wprowadzenie danych nowego konta np. w App Store, każe mu także zmienić konto przypisane do usługi iCloud. Na ogół użytkownik nie posiadający odpowiedniej wiedzy o systemie iOS nie widzi w tym nic złego, ani podejrzanego.
Należy jednak pamiętać, że począwszy od iOS 7, usługa Find my iPhone, powiązana z kontem Apple ID ustawionym w zakładce iCloud, pozwala na całkowite zablokowanie urządzenia. W takiej sytuacji nie pomoże także wgranie na nowo systemu, bo bez podania hasła, po prostu nie jesteśmy w stanie tego zrobić.
Jak zatem wykorzystują to cyberprzestępcy? Kiedy nieświadomy użytkownik wprowadzi dane nowego konta do ustawień iCloud, posiadając przy tym aktywną usługę Find my iPhone (zapewne instrukcja również o tym przypomina), cyberprzestępca natychmiast zmienia hasło i blokuje urządzenie, wysyłając przy tym wiadomość z żądaniem „okupu” za odblokowanie.
W wyjątkowych sytuacjach, użytkownik może skontaktować się z pomocą techniczną Apple i po przedstawieniu odpowiednich dokumentów potwierdzających, że urządzenie jest jego własnością – zdjąć blokadę. Jednak w przypadku powyższego scenariusza, użytkownik wykonał nielegalne czynności, niezgodne z regulaminem usług Apple, przez co firma ma prawo odmówić wykonania odblokowania urządzenia.
[source name=”Doctor Web”]
