Apple dokłada wszelkich starań, w rozbudowę i ulepszanie swoich Map. Firma z Cupertino tym razem poszerzyła swoją bazę miejsc dostępnych w widoku Flyover o kolejne dwadzieścia.
Niecałe dwa tygodnie temu napisałem artykuł o tym, że Apple dodało kilka nowych miejsc, jeżeli jesteście ciekawi o jakie miejsca chodzi, to zapraszam do mojego artykułu: Flyover bogatszy o kilka nowych miejsc.
Teraz do grona miejsc stworzonych w technologii Flyover doszły nowe miasta – podziwiać możemy m.in.: australijską Adelaide, francuskie Amiens, Nantes, Tuluzę i La Rochelle, szwajcarskie Berne, niemiecką Bremę i Drezno, holenderskie Eindhoven, brytyjskie Middlesbrough, austriacki Salzburg, włoską Taorminę, południowoafrykański Johannesburg, japońską Toyamę, amerykańskie Columbus, Louisville, South Bend, Springfield oraz Tucson, Wyspy Dziewicze. Na stronie Flyover Cities in Apple Maps możemy zobaczyć listę dostępnych trójwymiarowych modeli miejsc, których obecnie jest już aż 240 (a może tylko?).
Flyover jest główną atrakcją w Mapach Apple, która dzięki obrazom w wysokiej rozdzielczości, komputerowo pozwala wygenerować trójwymiarowe budynki, zabytki czy jakiekolwiek formy ukształtowania terenu. Mówi się także, że Apple pracuje nad konkurencyjną usługą dla Google Street View, które moim zdaniem jest świetnym rozwiązaniem, które sprawdza się w praktyce oraz pozwala oglądać wiele cudownych miejsc nie wychodząc z domu.
