Podczas wczorajszych zeznań w sprawie Apple vs. Samsung okazało się, że Google zgodziło się pomóc Koreańczyków w obronie przed Amerykanami z Cupertino.
Apple pozywa Samsunga za naruszenie ich patentów i żąda odszkodowania w wysokości ok. 2 mld dolarów. Samsung oczywiście twierdzi, że ich produkty nie naruszają żadnego z patentów Apple, przy okazji zaznaczając, że kwota odszkodowania jest absurdalna.
Jak informuje Re/Code, powołując się na zeznania prawnika Google, Jamesa Maccouna, gigant zgodził się na częściowe lub całkowite wynagrodzenie Samsungowi szkód, jakie firma może ponieść w wyniku trwającego procesu.
Zachowanie jest uzasadnione, ponieważ tak naprawdę większość roszczeń dotyczy nie tyle urządzeń produkowanych przez Samsunga, co rozwiązań stosowanych w oprogramowaniu – Androidzie. Google jest także w jakimś stopniu zobowiązane do ochrony Samsunga na podstawie umowy „Mobile Application Distribution Agreement”, według której Samsung zgadza się na dystrybucję różnych usług Google na swoich urządzeniach. I to właśnie część tych usług/rozwiązań jest przedmiotem trwającego sporu.
[source url=http://9to5mac.com/2014/04/22/google-agrees-to-defend-samsung-pay-some-of-its-costs-in-patent-infringement-case-against-apple/ name=9to5mac]
